Trasa wiedzie przez Szumirad, Kamieniec, Leśną, Wachów i Wysoką. Msza św. po drodze w lesie - Leśna. Baza noclegowa w ŁOMNICY.
***
Pielgrzymkowa świąteczna codzienność w oczach pierwszego Głównego Przewodnika, Ks. Romualda…
…I tak upłynął wieczór i poranek, DZIEŃ PIĄTY...
Gościnne i wielkoduszne Laskowice opuściliśmy o 5.45 rano. Dziś Pierwsza Sobota Miesiąca, szczególny dzień Matki Bożej Fatimskiej. Tak bardzo namawiała w 1917 r. do odprawiania pięciu pierwszych sobót. … Ale też dziś ŚWIĘTO PRZEMIENIENIA PAŃSKIEGO. Góra TABOR. „Przemienienie” zdominowało cały dzień. Odprawiliśmy piękną Mszę św. w lesie w Leśnej niedaleko Olesna. Kazanie wygłosił Ks. Krzysztof Iwaniszyn, do niedawna Ojciec Duchowny w Seminarium Świdnickim, od końca czerwca duszpasterz w parafii św. Katarzyny w Nowej Rudzie – Słupcu. Na pielgrzymce – Główny Przewodnik Formacyjny. Nota bene: Ks. Krzysztof powoli przejmuje poszczególne działy pielgrzymkowe, by ostatecznie stać się Przewodnikiem Głównym CAŁEJ Pieszej Pielgrzymki Świdnickiej. W tym roku już Ks. Krzysztof ma zaszczyt zorganizować „bardzki epilog” w drugą sobotę października. Dotychczasowy przewodnik będzie odbywał w tym czasie swoją pooperacyjną rekonwalescencję. Późnym popołudniem pątnicy dotarli do kolejnej bazy w Łomnicy. Bardzo lubimy to miejsce. <br>Rozległe boisko, wykoszona trawa, cisza, mimo że na jednym końcu przebiega w miarę ruchliwa szosa. Nie jesteśmy w centrum wioski, lecz na jej okraju. Wiele pielgrzymów urządza „popielgrzymkowy” marsz do okolicznych domów w poszukiwaniu „prawdziwych” łazienek. Wracają później pachnący i czyściutcy, jak gdyby nigdy nic. Pielgrzymów grupy „5” odwiedzili na bazie samorządowcy i parafianie z parafii św. Brata Alberta ze Świebodzic. Przywieźli … grochówkę. W ogóle „grochówka” stała się przebojem pielgrzymkowym! Kto by nie przyjechał, skądkolwiek i do którejkolwiek grupy, wiezie z sobą gary grochówki… O godz. 20.00 odbył się apel. Była to piękna adoracja Najświętszego Sakramentu. Dużo zadumy, refleksyjnych śpiewów, kanonów… „Przed tak wielkim”, błogosławieństwo i … odpoczynek. Jutro wstajemy o 4.45.
|